Młoto browarniane – bogactwo witamin i minerałów

Obecnie żywienie bydła oraz trzody chlewnej jest coraz częściej oparte na produktach ubocznych przemysłu spożywczego. Wśród wielu z nich można wymienić młóto zwane powszechnie wysłodzinami browarnianymi. Ten bogaty w minerały oraz witaminy komponent może być podawany zwierzętom hodowlanym nie tylko w postaci świeżej, lecz także suszonej i granulowanej.

Jak powstają wysłodziny browarniane?

Wysłodziny browarniane to produkt doceniany od niedawna w żywieniu trzody chlewnej oraz krów mlecznych. Stanowią one produkt odpadowy, który powstaje podczas produkcji piwa, a przede wszystkim typu pils. Młóto browarniane najczęściej pochodzi z jęczmienia, pszenicy, ryżu oraz kukurydzy. Jak podają eksperci żywieniowi z Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka w jego skład wchodzą nierozpuszczalne w wodzie składniki zacieru w postaci osadu z łusek, kiełek oraz drobin słodu. Wysłodziny browarniane powstają w wyniku odfiltrowywania zacieru i posiadają wygląd rozdrobnionej kaszy zbożowej oraz zapach świeżego chleba.

Browarniane wysłodziny – skład oraz dawkowanie

Młóto browarniane to półprodukt bogaty w witaminy i minerały niezbędne do prawidłowego żywienia zwierząt hodowlanych. Najwartościowsze są wysłodziny powstające podczas produkcji piw jasnych. Z kolei pokarm wytwarzany podczas produkcji ciemnych piw oraz lagerów jest mniej chętnie konsumowany przez zwierzęta.

W wysłodzinach browarnianych znajdują się niemalże wszystkie składniki ziarna zboża, z którego produkowane jest dane piwo. Wyjątek stanowią cukry rozpuszczalne w wyniku hydrolizy.

Wysłodziny w postaci świeżej zawierają bardzo dużo wody, gdyż około 75 procent. Niemniej, podobnie jak suszone i kiszone są bardzo bogate w białko, które jest niezbędne w żywieniu krów oraz trzody chlewnej. Zawierają one również sole mineralne oraz witaminy z grup B, E i A.

Browarniane wysłodziny dostarczają zwierzętom dużą ilość energii w postaci lotnych kwasów tłuszczowych i pomagają w ograniczaniu strat azotu. Surowiec ten stanowi świetny dodatek do pasz i w dużym stopniu poprawia smak paszy. Jest on zatem bardzo chętnie konsumowany przez wszystkie zwierzęta hodowlane.

Wysłodziny świeże, suszone czy kiszone?

Trzeba pamiętać o tym, że świeże wysłodziny bardzo szybko się psują. Już po trzech dniach nie nadają się do spożycia. Warto zatem podawać krową ten komponent w postaci kiszonej lub suszonej, który potrafi przetrwać nawet do kilku miesięcy. Wysłodziny w świeżej postaci mogą także powodować biegunkę u zwierząt, zatem znacznie lepszym rozwiązaniem są te w postaci suszonej, kiszonej lub granulowanej.

Wysłodziny należy zawsze kisić z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu, w postaci silosów. Podczas procesu zakiszania można je wymieszać z otrębami pszennymi lub wysłodkami.

Dawkowanie wysłodzin browarnianych a zdrowie zwierząt

Wysłodziny stanowią cenny dodatek paszowy tylko wtedy, gdy są podawane zwierzętom w odpowiedniej ilości. Należy je zatem zawsze dozować w odpowiednich dawkach. Dla krów dojnych zalecane jest podawanie młóta w ilości od 6 do 8 kilogramów dziennie. W przypadku cieląt spożywanie wysłodzin należy ograniczyć do 2 – 5 kilogramów, a w przypadku opasów do 2 – 3 kilogramów. Z kolei krowy zasuszone nie powinny być w ogóle karmione młotem browarnianym. Wysłodziny można podawać zwierzętom z kukurydzą, kiszonką z traw oraz z roślinami motylkowymi. Ich regularne spożywanie przez krowy sprawia, że dają one pełnowartościowe mleko oraz cieszą się dobrym zdrowiem.

Author: aniol-osk.pl